sobota, 28 września 2013

Marzenia stały się rzeczywistością

       Na wielkiej wystawie radjowej w Berlinie zaprodukowano poraz pierwszy seryjne aparaty telewizyjne. Nie różnią się one niczem zewnętrznie od zwykłych radjowych, mają tylko na przedniej stronie biały ekran, na którym ukazują się obrazy. Tak więc widzenie na odległość, które jeszcze do niedawna było marzeniem ludzkości, zostało obecnie zrealizowane. Na zdjęciu niemiecki aparat telewizyjny. 

Źródło: Światowid, 33/1935

2 komentarze:

  1. "Obrazy na odległość" :-))) Brzmi bosko :-)
    Ja pamiętam opowieści rodziców, jak na wioskę był jeden TV i wszyscy się tam zbierali o określonej godzinie pooglądać rosyjskie bajki :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. I tak zaczęło się kanapowe, rodzinne oglądanie, które trwa do dzisiaj ;) i które lubię...
    Fajne są dni kiedy uda nam się znaleźć repertuar, który oglądamy całą rodziną. Jednak najczęściej oglądamy w trójkę-ja i dzieci. Ostatnio, na przykład, były to wszystkie części Harry'ego Pottera :)

    OdpowiedzUsuń